Porażka zasłużona.

Porażka zasłużona.

Gwardia 2009 musiała uznać wyższość GKS Pogoń Grodzisk - przegrywając 5:2.

Rozpoczęliśmy zmagania na stojąco, dosłownie. Aktywność Harpagonów ograniczała się do oczekiwania na konkrety ze strony przeciwnika, pod własnym polem karnym. Nie tak mieliśmy grać - założenia były zupełnie inne. Czego można się spodziewać, skoro drużyna w pełnym składzie nie odbyła nawet rozmowy przed tak ważnym spotkaniem. Poziom sportowy chłopców z Warszawy tego dnia był na niskim poziomie - brakowało właściwie wszystkiego. Nerwowość i brak pomysłu na kreowanie ataków to cechy dominujące w poczynaniach Gwardzistów. Nie wspominając o tak prostych rzeczach jak błędy w kryciu, przyjęciu i podaniu piłki na bliską odległość. Wykończenie, a właściwie jego brak, stał się dla nas zmorą. Bicie głową w mur z mizernym efektem bramkowym. Gdyby się zastanowić, to Pogoń była drużyną w naszym zasięgu, wystarczyło docisnąć rywala w momencie, gdy już udało się doprowadzić do remisu. Teraz zostaje nadzieja na ułożenie się wyników w grupie, aby przy naszych przynajmniej dwóch zwycięstwach utrzymać się wśród tych świetnych ekip - II L.O. Orlików.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości