W dniu 21 maja 2017 drużyna 2006A podejmowała na własnym boisku Kosę Konstancin. Był to mecz rewanżowy w ramach rundy wiosennej rozgrywek ligowych.
Znicz przez większość czasu utrzymywał się przy piłce, a drużyna Gości próbowała grać z kontry. W pierwszej kwarcie bramkę dla drużyny Gospodarzy zdobył Franciszek Gniadzik.
Druga kwarta nadal wskazywała na przewagę Znicza, ale Kosa kilkukrotnie uderzała na naszą bramkę - głównie ze stałych fragmentów gry. Strzały jednak były niecelne lub radziła sobie z nimi nasz defensywa.
Worek z bramkami rozwiązał się w trzeciej części spotkania. Najpierw piłkę do bramki Gości skierował Szymon Cieloch. Wcześniej Filip Morawski silnym strzałem próbował zaskoczyć bramkarza, ale ten wybił piłkę. Szymon dobijał, ale bramkarz zdołał wybronić. Druga dobitka Szymona, a właściwie wkrętka, już była skuteczna. Kolejną bramkę dla Znicza zdobył Kacper Cuprzyński, który po idealnympodaniuod Mateusza Pawlaka, nie miał problemów z pokonaniem bramkarza Kosy. Wynik na 4:0 podwyższył Oskar Melichpięknym i precyzyjnym strzałem z dystansu.
Ostatnia kwarta nie przyniosła zmiany wyniku, ale Kosa kilkukrotnie zagrażała naszej bramce. Jednak Wojtek Banasik po raz kolejny udowodnił, że jest w świetnej dyspozycji i potrafi obronić swój zespół przed utratą gola nawet przy 100 procentowych akcjach drużyny przeciwnej.
Gratulujemy całej drużynie i Trenerowi bardzo dobrego meczu.
Rodzicom dziękujemy za głośny i kulturalny doping. Pozdrawiamy również Rodziców drużyny przeciwnej.